Obserwatorzy

piątek, 31 sierpnia 2012

Oeparol Hydrosense krem intensywnie nawilżający


Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o pewnym kremie, który bardzo przypadł mi do gustu. Mowa tutaj o kremie intensywnie nawilżającym z serii Hydrosense firmy Oeparol. Firmę kojarzyłam głównie z bardzo mocno natłuszczającej pomadki z olejem z wiesiołka, której kilka lat temu używałam podczas problemów ze zbyt przesuszoną skórą ust. Inne kosmetyki raczej omijałam, co prawda u swojej mamy widziałam kremy Oeparolu w ładnych, okrągłych opakowaniach, jednak uważałam, że jestem na nie za młoda, a poza tym są zbyt ciężkie dla mojej cery za sprawą już wyżej wspomnianego oleju z wiesiołka, który występuje we wszystkich kosmetykach tej firmy.


Będąc ostatnio w domu mama podarowała mi właśnie krem intensywnie nawilżający z serii Hydrosense. Opakowanie takie samo jak w serii zwykłej, różni się tylko paseczkiem wokół pudełeczka, teraz jest niebieski. Podchodziłam sceptycznie do tego kremu, gdyż wprost nienawidzę nakładać ciężkich kremów na twarz i budząc się rano czuć tłustą warstewkę na twarzy. Jednak w przypadku tego kremu nic takiego się nie dzieje. Ma fajną, zbitą konsystencję, jednak po nałożeniu na twarz w ogóle go nie czuć, co jest już dla mnie wielką radością. Rano nie obudziłam się z tłustą wartwą na czole, co dzieje się po 99% kremów. Próbowałam go też używać na dzień, choć najczęściej używam kremów matujących i także zdał egzamin, pełen makijaż trzymał się bez zarzutu.
Planuję jeszcze zakup pozostałych produktów z serii Hydrosense: balsamu do ciała, płynu micelarnego i kremu pod oczy.

Nazwa: krem intensywnie nawilżający Hydrosense Oeparol
Producent: Adamed
Pojemność: 50 ml
Dostępność: Apteki
Cena: około 16 zł

Skład:Aqua, Glycerin, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Isohexadecane, Caprylic/Capric Trigliceride, Dicaprylyl Carbonate, Isostearyl Isostearate, Cetyl Alcohol, Biosaccharide Gum-1, Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpina Spinosa Gum, Caesalpina Spinosa Gum, Oenothera Paradoxa Oil, Phenoxyethanol/Ethylhexylglycerin, Tocopherol Acetate, Parfum, Allantoin, Sodium Polyacrylate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate, Sodium Hydroxide, BHA.


Podsumowanie:
 
+ dobrze nawilża
+ nie pozostawia tłustej warstwy na skórze
+ przyjemna konsystencja
+ dobry pod makijaż
+ przystępna cena
+ słabo wyczuwalny zapach
 
minusów brak






A co Wy sądzicie o kosmetykach Oeparol? Używacie, lubicie?

5 komentarzy:

  1. ja nie znam tych kosmetyków wogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety tak, kosmetyki Marizy są dostępne tylko u konsultantek, jeśli chcesz mogę Cię zapisać i będziesz mogła sama robić tam zakupy z 30% rabatem za każdą sztukę:) jeśli się zdecydujesz to napisz: ola.paznokcie@wp.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele o tych kosmetykach słyszałam, ale jeszcze żadnego nie miałam. Zastanawiam się nad kremem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam pomadkę ;) Ostatnio kupiłam też płyn micelarny, ale czeka na swoją kolej ;)

    Po komentarzu wyżej widzę, że pytałaś o Marizę ;) Na pewno kremy, peelingi, lakiery, cienie, tusze można kupić w zwykłej drogerii (choć czasem trzeba się nachodzić);),a i resztę pewnie też ;) Ja w każdym razie tak dokonuję marizowych zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej firmy, jednak swoją recenzją skusiłaś mnie i pewnie jak kiedyś się na nie natknę to coś zakupię:)
    +Zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń